Ludowe podania głoszą że Lubań to miejsce przeklęte i magiczne.
Miejscowi czarownicy toczyli tam między sobą spory. Po wypowiedzeniu przez jednego z baców-czarowników straszliwego przekleństwa całe stado owiec wraz z juhasami zapadło się pod ziemię.
W każdy święto św. Jakuba (25 lipca) z tego miejsca wydobywają się spod ziemi okrzyki juhasów i dzwonki owiec…
Podążając już dół usłyszałam odgłosy dzwoneczków, juhasi wyganiali akurat owce na pastwisko, aby mogły się posilić.
Pies pasterski omal nie powalił mnie z nóg, wyleciał na mnie zaciekawiony kto nadchodzi. Akurat nie mam zdjęcia ponieważ działo się to bardzo szybko…